Moonlight Sonata // =*
Temat: Canar z rodowodem szuka domu
Byczek jakiś sapliwy od tej tłustości się zrobił, to chyba daleko mnie nie zaciągnie :sarka: A i ja już nie piórko a z dnia na dzień mi przybywa :wstyd: Aż nie fim, czym się ten mój sukces tuczny skończy :zaskocz:
Ze sportów, to ja najbardziej lubię kanapę :wstyd: wystawiajezyk Ale gdy woda ciepła, to mogę się wysilić na pływanie. Z takich pływających naczyń to ewentualnie i ostatecznie kajak. Nawet na obozie żeglarskim na stałe zacumowałam przy...
Źródło: forum.molosy.pl/showthread.php?t=4183
Temat: Wierny Jan.
...spoglądają przenikliwie na zgarbioną postać, stojącą w wejściu wielkiej pustej Sali. - Panie… - osobnik nazwany Janem wykrztusza tylko to. W jego jedynym oku pojawiają się łzy, a pozostałą połowę ust ozdabia troskliwy uśmiech. Jan, garbiąc się jeszcze bardziej, popękanymi dłońmi dotyka zakurzonej powierzchni swojej torby – Panie, odnalazłem cię wreszcie, chwała Sześciu Niebom i Trzem Piekłom! – jego sapliwy głos wypełnia Salę, której jedynym wyposażeniem jest otwarta trumna. Przez piękne witraże, przedstawiające biblijne sceny, wpada światło słońca. -Czy… - Lordowi sprawia wiele problemu wykrztuszenie choć jednego słowa. Każda część resztek jego ciała protestuje, lecz Lord się nie poddaje – za dawnych czasów, jeden z jego wielu przydomków brzmiał Ten Który Nie Upada - … Czy… czy...
Źródło: weryfikatorium.pl/forum/viewtopic.php?t=1220
Temat: [Sesja] Spirit The Darkside
...i kapanie z kranu. Gdzieś jakiś mały nosek niuchał coś ciekawego. Z pozoru ciche kroki chłopaków były dla ciebie niczym stąpania słoni. Nieprzyjemne trzaski i skrzypienia starego drewna schodów, aż zmuszały do skrzywionego grymasu. Poprzednie ciche kroki teraz były wyraźne i... ubarwione kilkoma innymi dźwiękami. Słyszałeś je i rozpoznałeś już... czyjeś miękkie poduszki dotykały podłogi raz po raz, a pazury zahaczały o drewno. Sapliwy oddech, ciężki i głęboki falował w powietrzu na górze. Po odgłosach mogłeś przypuszczać, że to coś łaziło w kółko lub z miejsca na miejsce w prostej, krótkiej linii. Były jakieś nerwowe, niecierpliwe kiedy stąpanie nie cichło. Jednak na moment wszystko jakby zawieszało się. Usłyszałeś dziwny dźwięk... w pierwszej chwili kojarzący się ze zginaniem kartki... ale zaraz przypomniało ci się coś innego... ruchy...
Źródło: fsn.ask.gda.pl/forum/showthread.php?t=509