Temat: szukam dobrego lakieru...
Wracając do tematu to obok restauracji chińskiej niedaleko Tesco, po tej stronie co salony meblowe Elżbieta, naprzeciwko stacji Lotos i BMW Fota (chyba to ulica Pstrowskiego) jest taka mieszalnia i to bardzo dobra. Nie pamietam nazwy, może ktoś inny przypomni ale opis lokalizacji jest chyba wystarczający. Komplet 200 czy 300 ml (wystarczający na jedną strone motocykla) kosztował kolo 50-60 zeta. Trzeba oczywiście mieć ze sobą jakiś fragment koloru z motocykla np. plast(i,y)k z nad tylnej lampy. Nazwa to chyba Stomax jak sobie...
Źródło: motobracia.nazwa.pl/forum/viewtopic.php?t=950